![]() |
Przegląd tematu | ![]() |
![]() |
|
Wendelow
Kiedy Farid wrocil, Czarodziejski Jezyk juz na niego czekal. Elinor spala pod drzewami, z twarza zaczerwieniona od slonca, ale Czarodziejski Jezyk stal wciaz tam, gdzie go Farid zostawil. Na jego twarzy pojawil sie wyraz ulgi, gdy zobaczyl, jak chlopiec wspina sie po zboczu. -Slyszelismy strzaly! - zawolal, gdy Farid byl jeszcze daleko. - Myslalem, ze cie juz nigdy nie zobaczymy. -Strzelaja do kotow - odparl Farid, padajac na trawe. Troska Czarodziejskiego Jezyka wprawila go w zaklopotanie. "Dlaczego to tyle trwalo? Gdzie sie znowu walesales?" - oto do jakich powitan byl przyzwyczajony. Nawet twarz Smolipalucha byla zawsze zamknieta, odstreczajaca niby zaryglowane drzwi. A Czarodziejski Jezyk mial wszystko wypisane na czole: troske, radosc, zlosc, bol, milosc - chocby nawet probowal ukryc swoje uczucia, tak jak teraz, kiedy staral sie powstrzymac przed zadaniem pytania, ktore przez caly czas mial na koncu jezyka. 380 -Twoja corka ma sie dobrze - powiedzial Farid. - Dostala wiadomosc, choc siedzi zamknieta na ostatnim pietrze w domu Capricorna. Ale Gwin potrafi sie swietnie wspinac, lepiej od Smolipalucha, a to juz cos znaczy. Uslyszal westchnienie ulgi, jakie wyrwalo sie z piersi Czarodziejskiego Jezyka -jakby zdjal z niego caly ciezar swiata. -Dostalem nawet odpowiedz. Farid wyciagnal manicure ursynów z plecaka i trzymajac go za ogon, odwiazal karteczke od obrozki. Czarodziejski Jezyk rozwinal kartke tak ostroznie, jakby sie bal, ze zetrze z niej litery. -Wyklejka - mruknal - musiala ja wyrwac z ksiazki. -Co pisze? -Probowales to przeczytac? Farid potrzasnal glowa i wyjal z kieszeni kawalek chleba. Gwin zasluzyl sobie na nagrode. Ale kuna zniknela. Pewnie nadrabiala zaleglosci w spaniu. -Nie znasz liter, prawda? - Nie. -Ten zapis i tak malo kto potrafi odczytac. To jest ten sam szyfr, ktorego ja uzylem. Jak widziales, nawet Elinor nie mogla go odcyfrowac. Czarodziejski Jezyk rozprostowal floating - byla matowozol-ta, w kolorze pustynnego piasku - zaczal czytac i nagle uniosl glowe. |
![]() |
|
nie takie glupie te dziady powaga:PP
ten wedrowiec kojarzy mi sie z kolesiem ktory jest w filmiku do diablo II haha ciekawe co jest dalej nie chce mi sie czytac |
![]() |
|
mi sie wydaje ze dziady to nie na jutro lolq :pp dziady pewnie beda pojutrze. no i z niemca mozesz sobie przypomniec bo bedzie pewnie pytala |
![]() |
|
oprocz dziadow co jeszcze trzeba zrobic na jutro |